Translate

poniedziałek, 28 października 2013

Winny gulasz swej inności...

Tak, tak, winny! A od tego wina pachnie w całym domu :) i nie powiem, żeby mi to przeszkadzało, wręcz przeciwnie... Od dłuższego czasu chodził za mną gulasz wołowy i cieszę się, że mogę wam pokazać to co udało mi się dziś stworzyć. Powstał winny gulasz wołowy z warzywami, a inność właśnie w owych warzywach tkwi. Jest to danie dla wytrwałych, ale cierpliwość z pewnością się opłaci. :)

WINNY GULASZ WOŁOWY Z WARZYWAMI


Składniki:
0,5 kg wołowiny
łyżka mąki
3 cebule
kawałek pora
kapary w soli
pół pomidora
2 marchewki
garść oliwek

1 łyżeczka słodkiej papryki
1/2 łyżeczki ostrej papryki
1/2 łyżeczki czosnku
1 łyżeczka pieprzu
szczypta soli

1 szklanka czerwonego, wytrawnego wina
olej

Wołowinę myjemy i kroimy na kawałki, wielkość wedle uznania, oprószamy mąką i przesmażamy na rozgrzanym oleju.
W między czasie kroimy cebule i pora, po czym szklimy je razem z kaparami na łyżce oleju.
Kroimy również marchewki i pomidora w kostkę oraz oliwki na pół. Na łyżce oleju obsmażamy je wraz z przyprawami, po czym dolewamy wino i czekamy aż zawrze.


Mięso przerzucamy do garnka z grubym dnem (najlepiej płaskiego, wtedy mięso dochodzi równomiernie) dodajemy cebulę, mix pomidorowy oraz 1,5 szklanki wody. Całość dusimy na wolnym ogniu mieszając co pół godziny i w razie potrzeby dolewając wodę. Czas duszenia należy dostosować do mięsa, powinno być miękkie i delikatne. Moje duszenie trwało ok 2,5h. Gulasz najlepiej komponuje się z kaszą.

Smacznego :)

piątek, 25 października 2013

Kawa z widokiem / Coffe with the view

Witajcie! Pogoda tej jesieni nas rozpieszcza, a piękny Kraków wygląda dzięki niej jeszcze lepiej. Warto wykorzystać te piękne dni i wybrać się gdzieś zjeść coś dobrego... Pytanie tylko co i gdzie?... Zacznijmy może od kawy i ciastka. Piękny widok, smaczną kawę i przemiłe chwile w słoneczku zapewni nam "Cafe Szał", znajdująca się w samym centrum gwarnego, krakowskiego rynku, na dachu Sukiennic.

Hello! The weather this fall spoil us and the beautiful Krakow looks even better. Take advantage of these beautiful days and go out eat something good... The question is what and where? ... Let's start with a cup coffee with some cake. Beautiful view, quite good coffee and delightful moments in the sunshine will give us "Cafe Szał", which is located in the heart of the bustling, Market Square, on the Cloth Hall roof.

Wejście do kawiarni prowadzi przez drzwi Muzeum Narodwowego w Krakowie.
The entrance to the cafe  leads through the doors of National Museum in Krakow.

OCENA/RATING (1-5)
  Jedzenie/Food : 4,5
Ceny/Prices: 3,5
 Wystrój(widok)/Decor(view): 5
Ogólna ocena/Overall rating: 4,33

Kawa nie jest bardzo droga, duże latte, o całkiem niezłym smaku, kosztuje ok 10zł. Ciastko to już nieco większy wydatek, ale firmowe mogę z czystym sumieniem polecić. Słodkie, ale bardzo dobre. No i największy atut słońce+widok :) Warto jednak wziąć pod uwagę, że słońce na tarasie jest najwyżej do 14.

The coffee is not very expensive, large latte, a pretty good taste, costs about 10 PLN. Cake is more expensive, but the cake of a house I can recommend for sure. Sweet, but very good. And the best: sun + views :) But it is good to know, sun on the terrace is till 14 o'clock.



1.W oczekiwaniu na zamówienie z widokiem na kościół Mariacki.
2. Wejście do "Cafe Szał".
3. Nasza kelnerka :)
4. Pyszności.
5. Widok na krakowski Rynek Główny i kościół  Św Wojciecha. 

niedziela, 20 października 2013

Aromatyczna karkówka z patelni

Dziś pomysł na aromatyczną karkówkę pachnącą miodem, czosnkiem i jabłkami ;) W pół godziny bez sztucznych mixów czy woreczków :) 

Składniki:
500g karkówki
łyżka oleju
½ szklanki soku jabłkowego
½ szklanki wody

Marynata
łyżka miodu
łyżka oliwy z oliwek
łyżeczka cury
łyżeczka czosnku
łyżeczka słodkiej papryki
łyżeczka ostrej papryki
łyżeczka soli
łyżeczka pieprzu

Składniki na marynatę dokładnie mieszamy. Karkówkę kroimy na cienkie plastry i lekko rozbijamy, a następnie dokładnie smarujemy marynatą i wkładamy na minimum 1h do lodówki.
Na patelni, najlepiej grillowej, rozgrzewamy olej. Układamy na niej plastry karkówki i obsmażamy z obu stron.
Następnie podlewamy całość połową soku z wodą i prużymy kilka minut. Czynność tę powtarzamy po odwróceniu mięsa.

I tak oto, małym kosztem zarówno czasu jak i pieniędzy mamy na prawdę pyszny obiad.
Smacznego!